Poseł PO Sławomir Nitras z wezwaniem ws. SKOK Wołomin i senatora Biereckiego.
Poseł PO Sławomir Nitras z wezwaniem ws. SKOK Wołomin i senatora Biereckiego. Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Gazeta
Reklama.
O tę informację wnioskowała Nowoczesna. Jej posłowie oczekiwali wystąpienia premiera m.in. ws. dlaczego SKOK Wołomin zostanie wystawiony na sprzedaż za 1 zł.
logo
Informacja o porządku obrad 12 kwietnia 2019. Fot. sejm.gov.pl
O ewentualnym rozszerzeniu porządku obrad o ten punkt mieli zdecydować posłowie. I zdecydowali – że rząd w tej kwestii tłumaczyć się przed posłami nie będzie. Problem jednak w tym, że marszałek Marek Kuchciński zarządzając głosowanie w tej sprawie w ogóle nie poinformował, że dotyczy ono SKOK Wołomin. Na to marszałkowi zwrócił uwagę poseł Sławomir Nitras.
– Regulamin wyraźnie w artykule 173. punkcie 4. nakłada na pana marszałka obowiązek przedstawienia sprawy. Klub Nowoczesna wnioskował o informację dotyczącą sytuacji i działań rządu ws. SKOK Wołomin, a pan nawet nie przeczytał tytułu tej informacji! Skąd Wysoka Izba ma wiedzieć co odrzuca, skoro pan marszałek nie tylko nie przedstawił sprawy, ale i tytułu – dowodził poseł Platformy Obywatelskiej.
– Ja wiem, dlaczego boicie się tej informacji: bo to pan Bierecki, bo to dotyczy pana Biereckiego. Przy okazji, panie prezesie, czy pan wyrzuci Biereckiego za te wstydliwe słowa? – pytał z trybuny Jarosława Kaczyńskiego poseł Nitras.
– Nie ustaniemy, aż nie doprowadzimy do pełnego oczyszczenia Polski z ludzi, którzy nie są godni należeć do naszej wspólnoty narodowej – mówił w środę w Białej Podlaskiej senator PiS Grzegorz Bierecki z okazji 9 rocznicy katastrofy lotniczej w Smoleńsku. O tych słowach napisało wiele światowych mediów. W PiS jednak politycy nie dostrzegają konieczności, by za nie przepraszać.