
Nauczyciele, uzbrojenie, wypowiedzi Grzegorza Biereckiego – to tych kwestii dotyczyły trzy z pięciu pytań, które Grzegorz Schetyna publicznie zadał w sobotę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowie?
1. Co jeszcze musi się stać żeby wymienić panią Minister Edukacji? Nie macie nikogo lepszego niż Anna Zalewska?
2. Kiedy zaczniecie godnie traktować nauczycieli? Kiedy przestaniecie na nich szczuć? Kiedy skończy się Wasza haniebna machina propagandowa, zwłaszcza telewizja publiczna, na którą daliście już ponad 2 mld złotych z kieszeni podatników?
3. Czy rozkład przemysłu obronnego i upadek polskiego wojska to nie jest wystarczający powód do dymisji Ministra Obrony Narodowej? Czy to musi być, jak nie Macierewicz, to Błaszczak?
4. Jak zamierza Pan rozliczyć swego zastępcę, wiceprezesa PiS Antoniego Macierewicza, ze śledztwa smoleńskiego? I kiedy przeprosicie naród za opowiadane przez lata kłamstwa o zamachu?
5. Czy akceptuje Pan słowa Grzegorza Biereckiego, senatora PiS, że będziecie oczyszczać Polskę z ludzi niegodnych? Jeśli nie, to czy wystarczy panu odwagi, aby za tę haniebną, na granicy faszyzmu, wypowiedź, usunąć Biereckiego z partii?
