Wszyscy znają rekonstrukcje bitwy pod Grunwaldem. Masa ludzi w przebraniach udająca walkę, śmierć, pojedynki. Wszystko wedle ustalonego scenariusza, punkt po punkcie. O co w tym wszystkim chodzi i jaki jest sens przebieranych bojów?
– Grupy rekonstrukcyjne przede wszystkim pełnią rolę kulturotwórczą – mówi Hanna Zarębska, instruktorka teatralna z Mławy, która prowadzi tamtejszą Grupę Rekonstrukcji Historycznej Ludności Cywilnej. – Grupy tego rodzaju integrują lokalne społeczeństwa, pobudzają kreatywne zachowania – tłumaczy.
Uczestnictwo w grupie tego typu motywowane jest bardzo różnie. W rekonstrukcjach uczestniczy młodzież pragnąca poszerzyć swoje horyzonty, pasjonaci czy miłośnicy historii. – Śmiało można powiedzieć, że tego typu inicjatywy cieszą się dużym zainteresowaniem. Rekonstrukcje stają się modne – mówi Zarębska.
Przygotowanie do konkretnego wydarzenia nie jest łatwym zadaniem. Trzeba napisać scenariusz akcji, postarać się znaleźć sponsorów, a przede wszystkim stroje. Te gromadzone są latami, najczęściej są to ubrania z prywatnych zbiorów pasjonatów biorących udział w takich wydarzeniach.
Sentymentalny magazyn "Skarpa Warszawska". Przeczytaj o jego fenomenie.
Czy nie jest tak, że rekonstrukcje są zabawą tylko dla uczestników, nie są wydarzeniami o większym zasięgu i tak naprawdę nikogo niczego nie uczą, bo pasjonaci zaangażowani w nie są obeznani już z faktami historycznymi? Hanna Zarębska odpiera moje zarzuty. – Prócz samej bitwy proponujemy również warsztaty teatralne czy festiwal muzyki patriotycznej. W czasie rekonstrukcji bitwy pod Mławą, do której się przygotowujemy obecnie, będzie można zobaczyć myśliwiec niemiecki. Wszystkie atrakcje są oczywiście za darmo – opowiada instruktorka.
Utarło się przekonanie, że grupy rekonstrukcyjne są zamkniętymi klubami osób o konserwatywnych poglądach i zdecydowanych, prawicowych przekonaniach. Okazuje się, że nic bardziej mylnego. – To jest stereotyp, w naszych rekonstrukcjach biorą udział zupełnie różne osoby, młodzież, całe rodziny czy ludzie starsi – mówi Zarębska. Ile osób tyle poglądów.
Czy warto skusić się na udział w rekonstrukcjach historycznych? Wydaje się, że tak. Niesamowita energia, różnorodność atrakcji i świadomość własnej przeszłości zdają się budować prawdziwie patriotyczną postawę, o wiele bardziej szczerą od licznych deklaracji i manifestów.