Chyba po raz pierwszy, od początku emisji nowego "Big Brothera",
widzowie nie mogą narzekać na nudę. Nie oznacza to, że program zyskał na jakości. Jest wręcz przeciwnie – niektórzy mieszkańcy domu Wielkiego Brata "wsławili się" wypowiedziami, które można traktować jako rasistowskie i homofobiczne. Za swoje wulgarne zachowanie Kuba Pyśk został wyrzucony z programu.