Wszyscy wiemy, że w "Grze o Tron" głowy spadają jak jabłka na jesień. Kiedy za tą wiedzą dodatkowo idą stosowne wyliczenia, sprawa robi się co najmniej niepokojąca. Tak właśnie jest, gdy ogląda się licznik ofiar serialu.
W pięć minut można wziąć prysznic, przygotować szybkie śniadanie albo zapalić papierosa. No chyba, że jest się "Grą o Tron", bo wtedy w pięć minut można zabić 31 822 istnień. Licznik ofiar serialu, który ukazał się na YouTube, budzi zrozumiały niepokój. Natomiast jeśli ktoś dobrnął do jego końca, powinien chyba zastanowić się, dlaczego przez niecałe 24 minuty patrzył, jak z ludzi i zwierząt uchodzi życie.
Filmik jest rozszerzeniem poprzedniej wersji, która nie dobrnęła do końca siódmego sezonu. Liczba ofiar "Gry o Tron" przed aktualizacją wynosiła 150 966. Po zmianie liczba ta wzrosła do 174 373 ofiar. Ciekawe, do jakiej liczby dobrnie licznik po emisji finałowego, ósmego sezonu "Gry o Tron".