
"Nie można dla jakichkolwiek celów, zwłaszcza politycznych, działać niezgodnie z normami prawnymi" – tak sąd ocenił nocne wejście ludzi ówczesnego szefa resortu obrony narodowej Antoniego Macierewicz do Centrum Kontrwywiadu NATO w Warszawie.
"Nie można dla jakichkolwiek celów, zwłaszcza politycznych działać niezgodnie z normami prawnymi i stosować takie 'wybiegi prawne', które miałyby usankcjonować nierespektowanie prawa, które w danej chwili obowiązuje. W tym przypadku, w ocenie Sądu Okręgowego nastąpiło ewidentne złamanie prawa międzynarodowego. (...)
Niemożliwa jest do zaakceptowania sytuacja, w której funkcjonariusze demokratycznego państwa, władzy publicznej działają wbrew obowiązującemu prawu i to prawu międzynarodowemu. Wyrażona w art. 7 Konstytucji RP zasada praworządności, w połączeniu z art. 2 tejże Konstytucji - zasada demokratycznego państwa - obejmuje konieczność pełnego respektowania porządku prawnego, za bezprawność działań funkcjonariuszy władzy państwowej odpowiada Państwo".
