Jarosław Kaczyński był gościem XIV Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" w Spale. Zaproszenie wykorzystał, by przekonywać wyborców do głosowania na PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych, ale nie tylko. Kaczyński uprzedził swoich zwolenników, co jego zdaniem będzie się działo w najbliższych miesiącach. Film "Polityka" Patryka Vegi nazwał atakiem na Prawo i Sprawiedliwość.
Jarosław Kaczyński mówił o mechanizmie opozycji, która, w ocenie prezesa Prawa i Sprawiedliwości, manipuluje faktami, tak by ludzie mieli przeświadczenie, że za wszystkimi złymi wydarzeniami w Polsce stoi PiS. Jako przykład podał nadchodzący film Patryka Vegi – "Polityka".
– Mamy do czynienia z coraz jawniejszymi, coraz wyraźniej pokazywanymi – pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi – hejtem, przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu, ataku na zasadzie: nie liczą się żadne fakty, a w każdym razie fakty są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Dla prezesa Prawa i Sprawiedliwości produkcja reżysera "Pitbulla" i "Służb specjalnych" to element walki politycznej. Kaczyński przestrzegał sympatyków obozu władzy przed "kampanią reklamową", która ma zdyskredytować polityków PiS w oczach wyborców.
– Nasz obóz polityczny nie składa się z aniołów. Nie ma na świecie obozu politycznego, który składałby się tylko z aniołów – stwierdził szef partii rządzącej. – Są tam grzesznicy, tylko my tych grzeszników karzemy – podkreślał.
– Władza deprawuje. Nie da się codziennie oszukiwać rzeszy ludzi, a potem wracać do domu jak gdyby nigdy nic. Ten film opowiada o ludziach, którzy dorwali się do władzy i publicznych pieniędzy – zapowiedział reżyser. Premiera "Polityki" została zapowiedziana na 6 września, czyli tuż przed wyborami parlamentarnymi.