Uczniowie w całym kraju cieszą się z zakończenia roku szkolnego. Jednak w Mrowinach to smutny dzień. Mieszkańcy wciąż nie otrząsnęli się z tragedii, która się tam wydarzyła. Świadectwo szkolne w imieniu zamordowanej Kristiny odebrała jej mama - podaje "Fakt".
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
10-latka zaginęła w zeszły czwartek. Wcześniej skończyła lekcje w szkole i miała udać się do pobliskiego Żarowa na lekcję śpiewu, jednak nie wróciła do domu. Po długich poszukiwaniach ciało Kristiny zostało znalezione w lesie przez kobietę spacerującą z psem. Zatrzymany 22-letni Jakub A. przyznał się do winy. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz podżegania do zabójstwa.
Znamy już też datę pogrzebu dziewczynki, ale najpierw 19 czerwca uczniowie w całej Polsce kończą rok szkolny. To niezwykle bolesny dzień dla mieszkańców Mrowin. Przemówienie wygłosiła dyrektor szkoły, do której uczęszczała 10-latka. Nie poruszała tematu tragedii. Apelowała o to, by wszyscy uważali na siebie podczas wakacji. Po jej wystąpieniu zapadła minuta ciszy - podaje "Fakt".
Najbardziej poruszającym momentem była chwila, gdy świadectwo za zamordowaną córkę odbierała jej mama. Jak podaje "Fakt", w czasie uroczystości wielu osobom do oczu napłynęły łzy.
Pogrzeb zamordowanej Kristiny odbędzie się 22 czerwca na cmentarzu komunalnym w Żarowie. Gmina apeluje m.in. o poszanowanie prywatności rodziny oraz ubranie się w białe lub niebieskie stroje. To ulubione kolory dziewczynki.