Reklama.
Reklama.
Reklama.
Film IPN-u "Niezwyciężeni, Czas próby" o II RP hitem internetu. Poznajecie te twarze?
Na początku był Piłsudski i Haller, a zaraz potem przyszedł... Mateusz Morawiecki i zrobił porządek. Z grubsza taki obraz Drugiej Rzeczpospolitej kreuje IPN w najnowszej animacji zatytułowanej "Niezwyciężeni. Czas próby". Nazwisko premiera w kontekście odbudowy państwa po zaborach oczywiście nie pada. Nie ma takiej potrzeby – zamiast tego jest jego animowana postać.
Reklama.
"Film 'Niezwyciężeni. Czas próby" jest opowieścią o niezłomnej walce, poświęceniu, nadziei i marzeniach. Twórcy filmu pokazują wysiłek pokolenia Polaków, którzy niezłomnie walczyli o odzyskanie przez Polskę niepodległości, a w czasie pokoju ogromnym nakładem pracy budowali wolną ojczyznę, często odnosząc przy tym sukcesy na skalę światową" – można przeczytać na stronie Instytutu Pamięci Narodowej.
Film to produkcja animowana. Widzimy początki odbudowy Polski po 123 latach zaborów, potężny wysiłek całego narodu. Animowane postacie historyczne są mniej lub bardziej rozpoznawalne, ale co do jednej właściwie nie ma żadnych wątpliwości. Pośród budowniczych II RP widzimy kogoś łudząco podobnego do... Mateusza Morawieckiego.
Ta sama mimika twarzy, fryzura, okulary. Podobieństwo jest tak duże, że aż chce się usiąść z wrażenia i poczekać, jak animowany Morawiecki zacznie mówić o zachowaniu suwerenności gospodarczej. To nie wszystko – bo obok "Morawieckiego" kręci się postać kobiety bardzo przypominającej minister Jadwigę Emilewicz.
Trudno nie zadać pytania, kto i po co narysował Morawieckiego w filmie opowiadającym historię sprzed stu lat.
"Każda scena i kadr jest gotowym materiałem edukacyjnym pełnym symboli, odniesień i znaczeń" – czytamy na stronie IPN. Można by dodać, że także propagandy. Działania podprogowe od lat wykorzystywane są przez twórców reklam. Wygląda na to, że także przez twórców filmu "Niezwyciężeni. Czas próby".
Reklama.