Falenta opuścił celę, ale nie tak, jak chciał. Trafił na obserwację psychiatryczną
Jak podaje "Rzeczpospolita", decyzją sądu Marek Falenta został wysłany na badania do ośrodka diagnostycznego. Ponoć biznesmen nie wyraził na to zgody. Obserwacje mogą potrwać nawet kilka tygodni.