Reklama.
"Na kolana, przepraszaj, zdrajco jeden. Wszyscy na kolana!" – w ten sposób Krystyna Pawłowicz odezwała się do dziennikarza TVN24. Zdarzenie było szeroko komentowane w mediach i w sieci, dlatego najwyraźniej posłanka PiS postanowiła wytłumaczyć się ze swojego zachowania. Jeśli ktoś uważał, że Pawłowicz będzie się kajała, będzie rozczarowany.