Reklama.
Minister edukacji, przed laty kandydat PiS na prezydenta Białegostoku, Dariusz Piontkowski zaprezentował pomysł na to, jak rozwiązać problem agresji wobec uczestników Marszów Równości. Jego zdaniem należałoby się zastanowić nad zakazaniem takich akcji. "Panie ministrze Piontkowski, tutaj nie ma nad czym się zastanawiać" – przyklaskuje przedstawiciel Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Tego typu marsze, wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne, budzą ogromny opór nie tylko na Podlasiu, także w innych częściach Polski. W związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane.