
Jarosław Kaczyński wyjaśnił w środę w Polskim Radiu, że PiS buduje Polskę dobrobytu i zapewnił, że przedsiębiorcy nie będą bankrutować, jeśli będą potrafili funkcjonować w nowej rzeczywistości. Nowość? Bynajmniej – już dwa lata temu prezes mówił, że ci, których nie stać na opłacenie wysokiego ZUS, nie nadają się do prowadzenia biznesu.
REKLAMA
– Małe firmy nie będą bankrutować, jeżeli nauczą się funkcjonować w tej nowej rzeczywistości. Będzie rósł popyt, więc będzie możliwość utrzymania się na rynku – wyjaśniał prezes Jarosław Kaczyński w "Sygnałach Dnia" nowe pomysły PiS, w tym wzrost płacy minimalnej. Gdyby planowane zmiany składek ZUS weszły w życie, okazałoby się, że mali i duzi przedsiębiorcy stracą znaczącą część swoich dochodów.
Tymczasem w sieci można znaleźć nagranie z 2017 roku, w którym Jarosław Kaczyński wyraźnie powiedział, co się stanie z tymi, którzy nie nauczą się funkcjonować w nowym systemie i którym nie starcza na zapłacenie ZUS. – Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że istnieje państwo, że istnieją inni, to wszystko trzeba brać pod uwagę. Jeśli ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach, to znaczy, że się do niej po prostu nie nadaje – mówił Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia wygłoszonego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w trakcie konferencji gospodarczej zatytułowanej "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę".
– Spotykałem się niejednokrotnie z tymi środowiskami i czasem padały takie postulaty, które w gruncie rzeczy ograniczały się do tego, żeby te ograniczenia, mówię także o relacji z pracownikami, odrzucić. Więc jeżeli ktoś we współczesnej Europie, współczesnej Polsce nie jest w stanie działać efektywnie, jeżeli te ograniczenia nie będą odrzucone, po prostu powinien zająć się czymś innym – tłumaczył wtedy prezes PiS.
– Działamy w interesie ogromnej większości, a przeciw tym, którzy z tych niskich płac żyli – mówił wreszcie Kaczyński w "świeżym" wywiadzie dla Polskiego Radia. Zarzuty, że po uzależnieniu składek ZUS od dochodu wysokość opłacanych danin wzrośnie, nazwał natomiast "oszustwem". Prezes wyjaśniał, że PiS buduje "polską wersję dobrobytu". – To, co robimy, jest w interesie milionów pracowników, jest w interesie przedsiębiorców, wszystkich dobrych przedsiębiorców i takich, którzy patrzą w przyszłość, i w interesie polskiej gospodarki – stwierdził Kaczyński.
