70 proc. mieszkańców Warszawy jest zadowolona z działań prezydenta miasta po awarii w oczyszczalni ścieków Czajka, a dodatkowo 63 proc. uważa, że władze stolicy szybko zareagowały po uszkodzeniu kolektora. Takie wnioski płyną z sondażu Kantar Polska dla stołecznego ratusza.
Sondaż wypada dla wciąż nowego prezydenta stolicy wręcz doskonale. Poza powyższymi liczbami z sondażu wynika jeszcze bowiem, że choć o awarii słyszało 98 proc. mieszkańców Warszawy, aż 85 proc. nie dostrzega żadnej zmiany w jakości warszawskiej kranówki.
Te wyniki jednoznacznie pokazują, że prawicowa nagonka w tej sprawie po prostu nie trafiła do wyborców. Lubowała się w tej nagonce zwłaszcza Telewizja Polska, która wprost przedstawiała awarię w Czajce jako katastrofę ekologiczną.
W sprawę zaangażował się też rząd, który w okresie przedwyborczym ewidentnie chciał ugrać kilka punktów procentowych. Szef MON Mariusz Błaszczak polecił zbudowanie mostu pontonowego do transportu tymczasową rurą nieczystości, a Marek Suski mówił o katastrofie porównywalnej do tej w... Czarnobylu.