Małgorzata Godlewska tym razem wzięła się za wykonanie hymnu Niemiec.
Małgorzata Godlewska tym razem wzięła się za wykonanie hymnu Niemiec. Fot. Facebook.com / Godlewska
Reklama.
Małgorzata Godlewska wykonała hymn z okazji obchodzonego 3 października Dnia Jedności Niemiec. W nagraniu wystąpiła w prowokacyjnej koszulce, przypominającej o zwycięstwie Polaków nad Krzyżakami pod Grunwaldem w 1410 roku.
– Najlepsze życzenia od potężnego polskiego narodu dla naszych niemieckich sąsiadów – mówi celebrytka, po czym przechodzi do wykonania hymnu. Tu ostrzegamy - słuchacie tego na własną odpowiedzialność.
Warto zaznaczyć, że "Pieśń Niemców" w 1922 roku uznano za niemiecki hymn. W 1945 r. została zakazana jako symbol nazizmu. Od 1952 r. śpiewana jest tylko trzecia zwrotka zaczynająca się od słów "Jedność, prawo i wolność".
Wykonywanie pierwszej strofy pieśni nie jest obecnie w Niemczech zabronione. Pierwsza i druga strofa nie stanowią części hymnu, ale omawia się je w niektórych szkołach jako część utworu literackiego.
Pod materiałem Godlewskiej szybko pojawiły się komentarze. I są one - delikatnie mówiąc - mało przychylne. "Brawo! Świetny sposób, żeby przekonać Niemców do wypłacenia reparacji! Zapłacą każdą sumę, żeby Pani przestała" – czytamy w jednym z wpisów.


Dodajmy, że to nie pierwsze wokalne popisy Godlewskiej. Została "osierocona" przez swoją siostrę Esmeraldę, ale z uporem radzi sobie solo. 4 lipca zszokowała absolutnie wszystkich swoim wykonaniem amerykańskiego hymnu narodowego. Później wzięła na warsztat słynny powstańczy utwór.