Katedra w Berlinie - Berlindom
Katedra w Berlinie - Berlindom Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Reklama.
Mur Berliński zaczął rosnąć w 1961 roku. Oddzielił zachodnią część miasta, którą tworzyły trzy (brytyjski, francuski i amerykański) z czterech sektorów okupacyjnych, powstałych po zakończeniu II wojny światowej, od wschodniej - sektora radzieckiego. Strzeżony przez dziesiątki obiektów obserwacyjnych i tysiące strażników trwał aż do 1989 roku. Wtedy to coraz silniejsze procesy przemian politycznych w Europie doprowadziły do złagodzenia stanowiska Niemieckiej Republiki Demokratycznej, wielotysięcznych protestów niemieckiej ludności, a w końcu do obalenia wyjątkowego obiektu historycznego.
logo
Makieta Muru Berlińskiego w muzeum DDR Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Mur Berliński w Berlinie opisuje dzisiaj może nawet i kilkaset miejsc. Od tych najmniejszych, jak tablice informacyjne w miejscach heroicznych ucieczek na zachód obywateli Niemiec wschodnich przez uliczne wystawy aż po duże muzea poświęcone historii Muru Berlińskiego i życiu w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Na pewno nie wszystko można zobaczyć w jeden weekend, jednak są wśród nich takie, które doskonale opisują nastroje społeczne panujące w tamtym czasie i tłumaczą smutny fenomen Berlina Zachodniego.

logo
Fragmenty Muru Berlińskiego na Placu Poczdamskim Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Wartym uwagi jest reklamowane w wielu miejscach DDR Museum - muzeum NRD. To zdecydowanie nie jest muzeum o charakterze ściśle historycznym, jak może się wydawać. To raczej swoisty skansen Niemieckiej Republiki Demokratycznej, który wyda się bliski przede wszystkim gościom z Polski urodzonym w latach 80-tych i wcześniejszych. Często życie we wschodnich Niemczech różniło się od życia w Polsce tylko marką widniejącą na przedmiocie codziennego użytku. Te same wschodnioeuropejskie zwyczaje, elementy wyposażenia wnętrz, smutne chłodne blokowiska. Muzeum DDR zmienia się momentami w Muzeum PRL.
logo
Niemiecki salon z lat 70-tych w Muzeum DDR. Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
W Muzeum DDR bywa czasem nawet wesoło, chociażby przed interaktywnym lustrem, które przebiera nas w cyfrowe stroje sprzed kilkudziesięciu lat. Ale zupełnie inne nastroje panują w Miejscu Pamięci Muru Berlińskiego (Gedenkstätte Berliner Mauer) przy Bernauer Straße. Dziesiątki plansz przypominają tragiczne wydarzenia z jego historii. Zdjęcia w tzw. Oknie Pamięci przedstawiają 130 ofiar Muru Berlińskiego - głównie niedoszłych uciekinierów, często osoby zastrzelone podczas próby przedostania się do tej lepszej części Europy. Jest wśród nich zdjęcie polskiej ofiary Muru - Franciszka Piesika.
logo
Miejsce Pamięci Muru Berlińskiego przy Bernauer Straße Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Trasa turystyczna Muru Berlińskiego liczy ok. 160 kilometrów - poza niewielkimi wyjątkami przebiega dokładnie wzdłuż granic dawnego Berlina Zachodniego. Dociera również do miejsc oddalonych od centrum miasta, a mimo to wciąż odgrywających ogromną rolę historyczną. Jednym z tych miejsc jest Most Glienicke, łączący brzegi rzeki Haweli między Berlinem a Poczdamem. Przez wiele lat był miejscem tajnych kontaktów pomiędzy dwoma stronami zimnowojennego konfliktu, w tym wymian szpiegów i dokumentów. Aby podkreślić jego rolę, do dziś most konserwuje się dwoma różnymi odcieniami farby, które przypominają o kiedyś dzielącej go granicy.
logo
Most Glienicke - miejsce wymian szpiegów Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Zupełnie inaczej historię traktuje dzisiaj różowy pług śnieżny widniejący na wysokim postumencie kilkaset metrów od ważnego przejścia granicznego - Checkpoint Bravo. Pług stanął tam w wyniku artystycznego performance'u, zastępując radziecki czołg T-34, jaki widniał tam w latach Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Radziecki czołg miał oczywiście lufę wycelowaną w kierunku Berlina Zachodniego, symbolizując stosunek i pozorowaną siłę władz wschodnich Niemiec.
logo
Różowy pług śnieżny koło Checkpoint Bravo Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Szlak Muru Berlińskiego (Berliner Mauerweg) został wytyczony z myślą o turystach pieszych i rowerowych. Trasa biegnie nie tylko przez tereny zurbanizowane, w tym ścisłe centrum Berlina, ale również często daje wytchnienie i odpoczynek od miasta na podmiejskich terenach zielonych - parkach i lasach, nad Sprewą, Hawelą i miejskimi kanałami. Pokonanie całości można zaplanować wstępnie na trzy lub cztery dni i warto wziąć pod uwagę, że szybkość pokonywania trasy będzie wprost uzależniona od liczby ciekawych miejsc, jakie przyciągną naszą uwagę po drodze.
logo
Na szlaku rowerowym Muru Berlińskiego Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Atrakcje Berlina, które znajdują się bezpośrednio przy szlaku Muru Berlińskiego, to nie wyłącznie miejsca z nim związane. Są wśród nich również pamiątki z innych okresów historii Berlina i Niemiec, a także słynne placówki muzealne i galerie. Do tych najpopularniejszych wśród turystów z Polski należy na pewno Muzeum Historii Naturalnej, mieszczące się kilkaset metrów od berlińskiego dworca głównego. Innym znanym muzeum Berlina jest Muzeum Żydowskie z obecnie remontowanym budynkiem. Ale najwięcej turystów ze świata przyciąga na pewno Wyspa Muzeów - punkt obowiązkowy w programie zwiedzania Berlina.
logo
Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Tłumy turystów zawsze gromadzą się również nad Sprewą pod monumentalnym budynkiem Reichstagu. Jego ogrom widać w porównaniu z fragmentem muru Stoczni Gdańskiej, odsłoniętym dwadzieścia lat temu przez prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego i kanclerz Niemiec Angelę Merkel. Tuż obok niego dostrzegliśmy wspomnienie po tragicznych wydarzeniach ze stycznia tego roku - znicz z nazwiskiem prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
logo
Budynek Reichstagu w Berlinie Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
A z setek, może tysięcy miejsc, jakie mogą interesować turystę przybywającego do Berlina wymienię jeszcze Pomnik Pomordowanych Żydów Europy, który znajduje się kilkaset metrów za skromnym pomnikiem historii ze Stoczni Gdańskiej. To ponad 2700 betonowych bloków, mających czcić i przypominać o pamięci zamordowanych przez nazistów osób żydowskiego pochodzenia podczas II wojny światowej. Miejsce niezwykłe skalą, wyglądem, ale również lokalizacją w samym sercu stolicy Niemiec.
logo
Pomnik Pomordowanych Żydów Europy w Berlinie Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
Podobnych miejsc w jeden długi majowy weekend obejrzeliśmy kilkadziesiąt, czasem poświęcając im dłuższą wizytę, a czasem ratując się jedynie krótką chwilą poświęconą tablicy z opisem krajoznawczym. Berlin wciąga swoją różnorodnością i otwartością, więc okazji by zobaczyć więcej na pewno nie zabraknie podczas naszych podróży.
logo
Biurowiec koncernu Daimler przy Placu Poczdamskim Fot. Szymon Nitka, Znajkraj
A więcej naszych wrażeń z Berlina i miejsc, które zobaczyliśmy - w relacji z majowej wycieczki do Berlina.
Szymon Nitka
Znajkraj
* * *
Naszymi partnerami w rowerowych podróżach są towarzystwo ubezpieczeniowe Nationale-Nederlanden, marka Extrawheel, rowerowa Brandenburgia i biuro podróży Bird Service.
* * *
Zobacz więcej naszych artykułów o podróżach: