
Na koniec wakacji paliwo znowu poszło w górę. Za benzynę 95 już w tej chwili płacimy średnio 5,84 zł, a według ekspertów na jesieni za litr możemy zapłacić nawet 6 zł.
Rafinerie podnosiły ceny hurtowe paliwa, bo gwałtownie poszły w górę ceny ropy naftowej na świecie. W czerwcu i lipcu na giełdzie w Londynie baryłka europejskiej ropy Brent kosztowała około 100 dol., a przez dwa pierwsze tygodnie sierpnia cena tego surowca wzrosła do ok. 110-115 dol. za baryłkę. CZYTAJ WIĘCEJ
Zgodnie z przewidywaniami analityków to nie koniec podwyżek. Na jesieni za litr benzyny możemy zapłacić nawet 6 zł za litry benzyny 95.
Nie spodziewałbym się tego w najbliższych dniach ani nawet tygodniach. Na pewno stacje będą się bronić rękami i nogami, by nie przekroczyć tego psychologicznego progu. Ale nie wykluczałbym, że zostanie on pokonany w październiku.
Źródło: wyborcza.biz

