
Plan budowy łuku triumfalnego w Warszawie to już nie tylko polityczne spekulacje. Wiceminister kultury Jarosław Sellin zdradził na antenie TVP1, gdzie i kiedy może stanąć monument upamiętniający Bitwę Warszawską.
REKLAMA
– Jest szansa, że z budową pomnika w kształcie prawdopodobnie łuku rzymskiego zdążymy na 15 sierpnia 2020 r. – powiedział Jarosław Sellin w "Kwadransie Politycznym" TVP1. Dodał, że pomnik prawdopodobnie stanie na pl. Na Rozdrożu w Warszawie.
Wiceminister wskazał ponadto, że pomnik będzie bardzo widoczny i zauważył, że powstało pewne opóźnienie w realizacji tego projektu "z winy miasta".
– Mamy do czynienia z wydarzeniem ważnym nie tylko dla Polski, dla Europy ale i dla całego świata. To było uratowanie cywilizacji zachodu przed totalnym barbarzyństwem. To był wielki triumf całego narodu. Prawie bez pomocy odparliśmy atak na całą cywilizację – wskazywał Sellin.
Łuk triumfalny w Warszawie?
Mateusz Morawiecki zapowiedział w sobotę 23 listopada, że w "krótkim czasie" w Warszawie powinien powstać łuk triumfalny, który upamiętni Bitwę Warszawską. Monument miałby powstać w rocznicę bitwy z 1920 roku, w której Polacy pokonali wojska bolszewickie. Odpowiedzi przeciwnikom łuku, którzy pisali o gigantomanii rodem z czasów minionych, udzieliła posłanka PiS Anna Maria Siarkowska, ale tylko dolała oliwy do ognia.
Mateusz Morawiecki zapowiedział w sobotę 23 listopada, że w "krótkim czasie" w Warszawie powinien powstać łuk triumfalny, który upamiętni Bitwę Warszawską. Monument miałby powstać w rocznicę bitwy z 1920 roku, w której Polacy pokonali wojska bolszewickie. Odpowiedzi przeciwnikom łuku, którzy pisali o gigantomanii rodem z czasów minionych, udzieliła posłanka PiS Anna Maria Siarkowska, ale tylko dolała oliwy do ognia.
Z kolei Jak Pietrzak w rozmowie z naTemat nie krył wdzięczności premierowi za złożoną deklarację. Idea nowa nie jest. Gdy się pojawiła kilka lata temu, wielu potraktowało to jako żart satyryka. Pietrzak bowiem oczekuje, że łuk stanie po środku Wisły.
źródło: TVP1
