Reklama.
Patryk Jaki pozwał Facebooka, o czym poinformował na swoim Twitterze. Europoseł twierdzi, że słynny mem z jego podobizną był zorganizowaną akcją "zniesławiania" jego osoby. "Jak byłem ministrem nie było mnie stać na tyle kosztownych procesów. Jednak teraz nie odpuszczę nikomu" – zapowiada polityk.