Reklama.
Jarosław Kaczyński do szpitala na Szaserów trafił już w maju zeszłego roku. Oficjalnie chodziło o przeprowadzenie operacji kolana, które dokuczało politykowi tak bardzo, że nie pojawiał się na obradach Sejmu. Co ciekawe, choć prezes PiS fotografowany był jak poruszał się o kulach, wcale nie leżał na oddziale ortopedycznym. Dwie doby był w salce VIP Kliniki Gastroenterologii, Endokrynologii i Chorób Wewnętrznych Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie.
Do operacji wówczas nie doszło, Kaczyńskiego wypisano ze szpitala. Kilka miesięcy później Joachim Brudziński zamieścił zdjęcie Kaczyńskiego chodzącego po górach. Inna rzecz, że wiele osób oskarżało prominentnego polityka PiS o manipulację dowodząc, że dopuścił się fotomontażu. Oficjalnie operacja została przełożona na czas po kampaniach wyborczych, gdy polityk będzie mógł sobie pozwolić na dłuższą przerwę w pracy.
Jak donosi portal Wirtualna Polska, Kaczyński znów trafił na Szaserów. I znów chodzi o kolano, które ma coraz bardziej doskwierać przywódcy Zjednoczonej Prawicy. Informacji nie potwierdza ani dyrekcja szpitala, powołując się na tajemnicę pacjenta, ani rzecznik PiS Radosław Fogiel, powołując się na ustalenia w sprawie nieinformowania mediów o stanie zdrowia prezesa.
źródło: wp.pl