Reklama.
Antoni Macierewicz podczas sejmowej debaty o Amber Gold wystąpił na mównicy z iPadem w ręku. I oskarżał premiera Tuska: "Amber Gold to nie jest afera pana syna. I nie jest także aferą pana dziadka z Wehrmachtu. To jest pana afera, bo pan stworzył system mafijny, który w Gdańsku uniemożliwił dojście do prawdy i sprawiedliwości".