
Tempo przepychania przez Sejm ustawy represyjnej raczej nie było szokujące, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość niestety już wszystkich przyzwyczaiło do łamania cywilizowanych zasad tworzenia legislacji. Jednak już w Senacie debata nad ustawą będzie zdecydowanie bardziej rozbudowana – zapowiedział to właśnie marszałek wyższej izby parlamentu Tomasz Grodzki.
REKLAMA
Polityk był gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24 w poniedziałkowy poranek. Pytany o przegłosowaną w Sejmie ustawę stwierdził, że "panie i panowie senatorowie przeprowadzą bardzo staranny procesie legislacyjny".
Wygląda na to, że Senat będzie przyglądał się ustawie długo i... bardzo krytycznie. – Chcemy zrobić debatę publiczną w trakcie tych dni do posiedzenia Senatu, zapytać ekspertów krajowych i zagranicznych. Przypomnę, że ta niezwykle ważna ustawa wchodziła jako projekt poselski, nie miała żadnych konsultacji – podkreślił marszałek Senatu.
Grodzki wyraził także własną opinię o ustawie. Według niego nie da się jej poprawić, ale "zobaczymy, co wyjdzie w trakcie procesu przygotowania debaty plenarnej w Senacie". Grodzki podkreślił także, że wprowadzone w Sejmie poprawki poprawki "trochę stępiły zęby" ustawie, ale "zostało dużo niebezpiecznych zapisów, które na obecną chwilę ją dyskwalifikują".
Przypomnijmy, że projekt ustawy został przyjęty przez Sejm w piątek. Za przyjęciem ustawy było 233 posłów, 205 przeciwko, a 10 wstrzymało się od głosu.
źródło: TVN24
