Nowy rok, nowe szanse i nowe nadzieje. Możemy się z tego śmiać, ale nie da się ukryć, że właśnie w tym "nowym" większość z nas pokłada nadzieje. Chcielibyśmy jednak już teraz wiedzieć, co takiego czeka nas w 2020 roku. Z odsieczą przychodzą nam horoskopy, których w styczniu jest zdecydowanie więcej. Czy można jednak wierzyć w to, co jest w nich napisane? Na to pytanie w rozmowie z naTemat odpowiada astrolożka Miłosława Krogulska.
To zależy, kto to pisze i czego szukamy. Przejście do nowej dekady zawsze rodzi w nas potrzebę poznania przyszłości. Horoskopy jako część kultury i pewnego rodzaju gatunek prasowy są chętnie przyjmowane przez czytelników.
Początek roku rzeczywiście jest takim czasem, kiedy przepowiedni mamy więcej. Natomiast musimy pamiętać o jednej rzeczy: taki horoskop nie jest tym samym, co możemy uzyskać, kiedy pójdziemy na wizytę do profesjonalnego astrologa.
Horoskop prasowy dzieli nam populację na 12 znaków zodiaku. Taką przepowiednię sporządza się w oparciu o wpływy planet na konkretny znak zodiaku. Horoskop urodzeniowy, który możemy uzyskać od astrologa, jest o wiele bardziej skomplikowany. Zawiera więcej elementów, więc jest bardziej spersonalizowany.
Istnieje ryzyko, że część z horoskopów prasowych może być wymyślonych?
Tak się niestety dzieje. W wielu redakcjach zdarza się tak, że horoskopy są np. przepisywane z poprzednich lat lub nie przygotowuje ich astrolog. Porządnie ułożony horoskop wymaga jednak wiedzy o astrologii. Jest to pewnego rodzaju historia.
Jeśli piszemy, że ten rok dla koziorożca czy ryb będzie taki i taki, to musimy wziąć pod uwagę planety, które na te znaki będą wpływać. Oczywiście możemy napisać to spod palca, ale jest to traktowanie czytelnika trochę niepoważnie.
Czy są jakieś wskazówki, które podpowiedzą nam, że tego horoskopu lepiej nie czytać?
Zawsze mówię, że trzeba zwracać uwagę na formę. Jeżeli nas straszy, jeśli jest napisane, że będzie fatalnie i nic się nie uda, to musimy unikać takich rzeczy. One mogłyby nas zdołować lub przestraszyć.
Unikałabym też horoskopów, w których jest za dużo treści, których rozum nie ogarnia. Takich, gdzie pojawiają się jakieś energie, koniec świata, tego typu rzeczy.
Dobrze napisany horoskop prasowy pokaże nam, w jakich dziedzinach trzeba wykazać trochę odwagi, żeby coś się udało i gdzie może być trochę słabiej. Nie może nas jednak straszyć. Redakcje najczęściej chcą, żeby w horoskopach znalazło się coś o miłości, o karierze i o pieniądzach. Raczej unika się tematów zdrowia. Mowa jest o takiej ogólnej kondycji.
Musimy też pamiętać o jednej rzeczy: astrolog oddaje tekst, który później jest redagowany. Co przekłada się na to, że widoczne są w nim oczekiwania redaktorek, które mają wpływ na jego kształt.
Chyba wszyscy szukamy takiego horoskopu, w którym przeczytamy coś pozytywnego na temat naszej przyszłości.
Na tym ta zabawa w horoskopy polega. Horoskop prasowy ma nam podsunąć pewne tropy, mamy więc pełne prawo szukać w nim dobrych informacji i tego, co nas pozytywnie nakręci. Krytycy astrologii powiedzą, że to jest fatalne, bo powoduje, że ludzie nie kierują się własnym rozumem.
Ja jako astrolog mogę powiedzieć, że wpływ horoskopu na podejmowanie życiowych decyzji jest raczej mały, ponieważ czytelnicy traktują to jako zabawę. Czytelnik jest inteligentny.
Są też różne typy horoskopów?
Najbardziej popularny jest horoskop dla 12 znaków zodiaku. Jednak niektóre redakcje chcą, aby przepowiednia opierała się nie tylko na astrologii, dlatego wróżki stawiają tarota. Jest też horoskop chiński, w którym nie mamy znaków zodiaku europejskich. Nie odwołujemy się w nim do urodzonych w konkretnym miesiącu, ale w konkretnym roku.
I to też ma sens?
Nie ma, bo obejmuje cały rocznik. Czytelnicy nie bardzo to lubią, bo cała zabawa z horoskopem polega na tym, że ta przepowiednia jest jednak odrobinę spersonalizowana. Są też horoskopy, które bazują na rekonstrukcji dawnych systemów astrologicznych. Przede wszystkim jest to horoskop celtycki i horoskop majów.
Skoro rekonstrukcje, to chyba nie ma pewności czy są skuteczne?
Nie wiadomo czy były w taki czy inny sposób używane, bo nie mamy na to potwierdzonych źródeł. Natomiast taką astrologią, która jest najmocniej osadzona w naszej kulturze, jest astrologia europejska, która podaje horoskop od barana do ryb.
Przy czym jest pewnego rodzaju zamieszanie, ponieważ wielu autorów myli pojęcie zodiaku tropikalnego z zodiakiem gwiazdowym i próbuje dopisać wężownika. Niektóre redakcje piszą: "tylko u nas 13 znak zodiaku, w astrologii rewolucja". Nie jest to prawda, jest to raczej dziennikarska kaczka.
Ale w horoskopach trafiamy często na takie hasła jak np. "koziorożce mają szanse na odnalezienie drugiej połówki". To bardzo ogólne i właściwie można powiedzieć, że szanse mają wszyscy i zawsze.
Horoskop jest gatunkiem prasowym obecnym w prasie od lat 30. XX w. W pewnym ogólnym sensie taka przepowiednia może nam dać jakieś ciekawe lub wartościowe informacje. Nigdy nie jest jednak to pełny horoskop astrologiczny napisany i przygotowany specjalnie dla nas. Opiera się on na takim dość ogólnym odwołaniu do słońca w jakimś znaku zodiaku.
Pewne rzeczy oczywiście mogą nam się zgadzać, mogą to być wartościowe informacje. Jeśli jednak chcemy czegoś więcej, to musimy udać się do astrologa, który poprosi nas o naszą datę, godzinę oraz miejsce urodzenia.
Rozumiem, że chodzi tu o układ planet w momencie naszego urodzenia.
Tak, odnosimy się do układu planet w momencie naszego urodzenia i patrzymy, jak planety w 2020 roku będą wpływały na nasz indywidualny układ.
Jaka jest w tym wszystkim rola naszej osobowości? Przecież nie jest tak, że horoskop przepowiada, że coś zdarzy się na pewno.
To jest trochę bardziej skomplikowana kwestia. W astrologii istnieje takie stare stwierdzenie: "Charakter to nasz los". Znajduje to odzwierciedlenie w układzie planet, w horoskopie indywidualnym. Dla astrologa jest więc zapisem pewnego rodzaju predyspozycji, które mogą się w naszym życiu zrealizować oraz konkretnych zdarzeń, które w określonym czasie mogą zaistnieć.
Czyli, kiedy idziemy na taką pełną konsultację, to będziemy koncentrować się na tym, jak te możliwości, które są wskazane przez horoskop, możemy wykorzystać, co dobrego i co nowego możemy w nasze życie wnieść, a jakich aktywności unikać, ponieważ w danym roku mogą nam gorzej wychodzić.
To jest zarówno chęć poznania swojego losu, ale i grania z tym losem. Ponieważ astrologia z jednej strony zakłada niezmienność horoskopu urodzeniowego, w którym widzi pewien życiowy potencjał, ale z drugiej strony zakłada też naszą wolną wolę w zakresie podejmowanych przez nas działań.
Patrzymy na tranzyty planet, czyli przejścia planet, jak na pewnego rodzaju kalendarz, który nam mówi: teraz siej, a teraz zbieraj, teraz rób, a teraz lepiej nie, bo jest to niekorzystny czas dla ciebie.
W astrologii mamo także bardzo ważne założenie, jakość czasu nie jest zawsze taka sama. Mogą być lepsze lub gorsze momenty w życiu każdego z nas. Człowiek bystry stara się te dobre momenty wykorzystać. Astrologia tak naprawdę służy wyłapaniu tych momentów.
Ponieważ astrolog nie jest jasnowidzem, opiera się na pewnej sztuce robienia przepowiedni i ta sztuka ma 2000 lat udokumentowanej tradycji. W związku z czym nie jest to wizyta, jak u wróżki, która zamknie oczy, wpadnie w trans i powie: "Jutro poznasz Krzysztofa na stacji metra Słodowiec. Astrolog bardziej powie, że w określonym miesiącu masz szansę poznać kogoś ciekawego, w związku z tym wychodź częściej z domu, nawiązuj jakieś relacje, bo może być z tego coś fajnego.
Czyli nie jest tak, że skoro jestem spod znaku ryb, to usłyszę od pani, że w maju na pewno się zakocham?
Nie ma tu pewników, ale możemy powiedzieć, że ten maj będzie bardzo temu sprzyjał, że będzie pani otwarta na emocje i pozytywne uczucia, jest więc większe prawdopodobieństwo, że to właśnie wtedy się wydarzy.
Dawna astrologia mówiła o odczytywaniu losu. W dzisiejszych czasach niechętnie mówimy o losie, bardziej mówimy o pewnym prawdopodobieństwie zaistnienia pewnych zdarzeń. Za pomocą astrologii próbujemy odczytać, czy ono będzie większe, czy mniejsze.
Założenie astrologii jest też takie, że możemy odczytać jakieś cechy. Mówimy, że jesteśmy częścią kosmosu i jakiejś opowieści o nim.
Czyli na moje cechy charakteru ma wpływ mój znak zodiaku?
Astrologowie twierdzą, że to określa pewnego rodzaju predyspozycje. Od starożytności astrologia zajmowała się ludzką psychiką, zajmowała się pewnego rodzaju podejściem do życia. Np. w przypadku ryb astrolog zawsze będzie mówił o większej wrażliwości, większej sensytywności, dlatego, że jest to znak podległy żywiołowi wody. Będzie mówić też o pewnym optymizmie i chęci niesienia pomocy.
Każdy z 12 znaków zodiaku ma swoją charakterystykę, która wynika z tego, że jest on kombinacją jednego z czterech żywiołów, są planety, które tym znakiem zodiaku władają, udzielają mu poparcia.
Taki opis czasami uspokaja, czasami wnosi trochę niepokoju. Dobrze użyta astrologia prowadzi do pewnego rodzaju akceptacji siebie. Dziś jesteśmy zewsząd otoczeni radami dotyczącymi tego, jacy powinniśmy być. Natomiast astrologia pomaga spojrzeć nam na siebie, jak na pewną całość.
To, że jesteś empatyczny czy nerwowy, wynika z pewnego układu kosmosu, którego jesteś częścią, więc walka z tym może prowadzić do wyczerpania i powodować frustracje. Może też pokazywać negatywne cechy nad którymi ewentualnie warto popracować.
Da się przewidzieć jaki będzie ten rok?
Sporządza się takie horoskopy, które mówią o tym jakie wydarzenia polityczne, społeczne, kulturalne, mogą nas czekać. Tutaj patrzy się przede wszystkim na przejścia planet powolnych przez znaki zodiaku.
Jeżeli mówimy o roku 2020, to autorzy najczęściej będą pisać o koniunkcji Jowisza z Saturnem w znaku koziorożca, która zgodnie z wiedzą astrologiczną wróży nam dosyć poważne przemiany i polityczne i kulturalne, które zostaną zapoczątkowane teraz.
Ten rok jest w pewien sposób graniczny, będzie nastawiał nas na nowe wartości. Będzie dosyć trudny gospodarczo. Dla wielu osób nie będzie rokiem łatwym. To rok trudnych decyzji, które będą miały wpływ na naszą przyszłość. Ten spadek optymizmu będzie bardzo mocno widoczny i na rynku, i wśród zwykłych ludzi, i w wśród polityków.
Czy ten rok dla jakichś znaków zodiaku będzie przychylny?
Przede wszystkim dla koziorożców, byków i panien. Niezwykle przełomowy dla koziorożców. Trochę trudny dla raków, wag i baranów, ale dla ludzi urodzonych w końcówce tych znaków.
Zgodnie z astrologią każdy ma moment w czasie, w którym się urodził i ten moment w czasie jest wyjściem do naszej charakterystyki astrologicznej. W szerszej perspektywie mówi nam, że każdy jest istotny, każdy jest potrzebny, każdy ma coś do zrobienia.