Reklama.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do Sądu Okręgowego akty oskarżenia przeciwko Mateuszowi I., Włodzimierzowi D. oraz Andrzejowi N. Wszyscy zdaniem śledczych ponoszą odpowiedzialność za śmierć dwóch harcerek podczas tragicznego obozu w Suszku.
Czy ja mam sobie coś do zarzucenia? Odpowiem w ten sposób: otrzymałem ostrzeżenie jak wiele, wiele innych na komórkę. Odczytałem to ostrzeżenie przed 16. No bo wiadomo, jak przychodzi SMS, to nie zawsze to człowiek odbiera. Jeśli jest po 15.30 to takiego SMS-a już nie ma gdzie wysłać. Urzędy miasta i gminy już wtedy nie pracują. Ja też pracuję do 15.30. A wysyłanie tego do gmin i jednostek, które tam mamy u siebie w rozdzielniku odbywa się faksem i mailem. W tych urzędach i tak nikt by tego nie odebrał.
W tym przypadku było to ostrzeżenie o drugim, a nie trzecim - najwyższym stopniu zagrożenia. I dlatego podjąłem taką decyzję. Bo to i tak by nigdzie nie doszło. Czytaj więcej