Jerzy Owsiak, w przededniu pierwszej rocznicy śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, sugeruje winnych tej tragedii. Szuka ich wszędzie, tylko nie w gronie organizatorów gdańskiego finału WOŚP – usłyszeliśmy w "Wiadomościach". We flagowym programie TVP w sobotę i niedzielę padły jednoznaczne sugestie, że szef WOŚP odsuwa odpowiedzialność za tę tragedię od siebie.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
– Owsiak ucieka i przerzuca odpowiedzialność na inne osoby. Dlaczego finał WOŚP w Gdańsku był tak słabo zabezpieczony – powiedziała występująca w roli ekspertki w materiale TVP Edyta Hołdyńska, publicystka prorządowego tygodnika "Sieci".
W programie zauważono jeszcze, że Owsiak tuż po tragedii czuł się odpowiedzialny za to, co się stało i na krótki czas zrezygnował z kierowania WOŚP. – Ale pod presją celebrytów i polityków opozycji szybko zmienił zdanie – powiedział dziennikarz czytający materiał.
Dowiedzieliśmy się jeszcze, że winę za zabójstwo Adamowicza Owsiak zaczął zrzucać na innych, między innymi dziennikarzy Telewizji Polskiej. Pretekstem do tego miały stać się materiały TVP dotyczące majątku Pawła Adamowicza. Wskazywano też, że o nieprawidłowościach wielokrotnie informowały media komercyjne, w tym trójmiejski oddział "Gazety Wyborczej", a także "Newsweek Polska".
Tyle że jak wykazały badania materiałów o Pawle Adamowiczu w TVP było 1800, czyli średnio pięć dziennie. Czołowi dziennikarze stacji wychodzili poza formułę zwykłego informowania, a niektórzy, jak były juz dziennikarz TVP Łukasz Sitek, wielokrotnie byli wobec prezydenta Gdańska napastliwi.
Sitkowi nie przeszkadzały w atakach na Adamowicza nawet dzieci, które cieszyły się z przybycia do swojej szkoły znanego podróżnika Aleksandra Doby. Zwracano uwagę, ze "brutalnie zwalczali Adamowicza" także politycy opozycji: wymieniono Lecha Wałęsę i Grzegorza Schetynę.
O samym 28. finale WOŚP było jak zawsze – zdawkowo. Trwało to ledwie kilka sekund. W materiale była mowa głównie o ofiarności Polaków w szerszym kontekście oraz o akcjach Caritasu. Nacisk położono na to, że Polacy pomagają wszędzie tam, gdzie to jest potrzebne.
W podobny sposób flagowy program TVP atakował szefa WOŚP już dzień wcześniej. Jerzy Owsiak chciał obarczyć innych winą za tragiczną śmierć Pawła Adamowicza, odsuwając winę od siebie – taką tezę przedstawiły prorządowe Wiadomości TVP w przeddzień rocznicy zabójstwa prezydenta Gdańska.