Witold Gadomski pomysły Jarosława Kaczyńskiego ocenia jako "księżycowe"
Witold Gadomski pomysły Jarosława Kaczyńskiego ocenia jako "księżycowe" Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Witold Gadomski przyjrzał się dokładniej deklaracjom Jarosława Kaczyńskiego i choć przyznaje mu rację w krytyce niektórych rozwiązań prawno-podatkowych i funkcjonowaniu instytucji państwowych, to większość z jego pomysłów jest po prostu nierealna.
Witold Gadomski

Tak jakby szef PiS mówił: światowy kryzys to zmartwienie rządu. Ja mam dla Polaków same słodycze. Taką postawę może prezentować tylko polityk, który nie wierzy w to, że kiedykolwiek będzie miał realną władzę.


źródło: "Gazeta Wyborcza"

Dziennikarz w "Gazecie Wyborczej" tłumaczy, że rozwiązania proponowane przez Kaczyńskiego są "księżycowe" i po prostu nie przystają do aktualnej sytuacji w kraju. W "expose" prezesa PiS nie zabrakło oczywiście odniesień do głośnej reformy emerytalnej i zapowiedzi obniżenia wieku emerytalnego.

Pomysłem nie tylko księżycowym, ale wręcz nieodpowiedzialnym jest zapowiedź obniżenia wieku emerytalnego i podniesienia najniższych emerytur poprzez zaniechanie ich opodatkowania. Eksperci PiS nie pokazali nawet najbardziej prostego kosztorysu.


źródło: "Gazeta Wyborcza"

Witold Gadomski wyjaśnia czytelnikom, że wycofanie się z podniesienia wieku emerytalnego byłoby równoznaczne z katastrofą finansów publicznych po 2020 roku. To jednak nie problem Kaczyńskiego, bo wtedy czynnym politykiem według autora już raczej nie będzie.

Czytaj: "Nie wiem czemu służyło to wystąpienie"; "Najlepsze przemówienie Kaczyńskiego od dawna". Komentarze po "expose" prezesa

Zwolnienie z podatku osób z emeryturami poniżej 1 tys. zł. miesięcznie oznaczałoby nie tylko utratę dochodów podatkowych, ale także wprowadziłyby chaos w istniejącym systemie emerytalnym. Na przykład osoba mająca emeryturę 950 zł miesięcznie miałaby na rękę więcej niż osoba z emeryturą 1100 zł. Gdzie tu sens, gdzie logika?


źródło: "Gazeta Wyborcza"

"Księżycowym" pomysłem jest według publicysty również postulat polityki mieszkaniowej, która ma zwiększyć dwukrotnie liczbę budowanych mieszkań. Gadomski przypomina, że za granicą m.in. w USA, Irlandii, Hiszpanii taka ingerencja poskutkowała pęknięciem bański spekulacyjnej.
Całą analizę przeczytasz w "Gazecie Wyborczej".