Cisza na chwilę przed zniknięciem śmigłowca z radaru jest niezwykle wymowna, kiedy wiemy, czego była powodem. W nagraniu słyszymy również, że wieża kontroli lotów zwracała pilotowi uwagę na to, że leci zbyt nisko.
Kontroler kilkukrotnie zwracał pilotowi uwagę na to, że leci zbyt nisko, by skuteczne były VFR, czyli tzw. zasady lotu z widocznością. Dzięki tym zasadom lot może się odbywać w warunkach pozwalających na jego kontrolę przez np. wieżę kontroli lotów. Na tej podstawie możemy stwierdzić, że na chwilę przed katastrofą kontroler nie mógł prawidłowo pokierować pilotem, gdyż ten leciał za nisko.