Popkulturowa część internetu huczy od przecieku z przesłuchań do nowego serialu Netflixa. W jedną z ról mógłby się wcielić gwiazdor "Bożego Ciała" - Bartosz Bielenia. To na razie nic oficjalnego, a tym bardziej pewnego, bo współczesne castingi składają się z wielu etapów, ale fani zarówno aktora jak i komiksu już trzymają kciuki.
REKLAMA
Koryntczyk jest koszmarem sennym i jedną z najbardziej przerażających postaci w uznanej przez krytyków i czytelników serii komiksów Neila Gaimana. Jak widzieliśmy na wideo z przesłuchania (niestety już zostało usunięte, ale wierzcie na słowo, że polski aktor perfekcyjnie odegrał złowieszczą postać), a także z roli blondyna z szatańskim uśmiechem w filmie "Disco polo", Bartosz Bielenia jest wprost stworzony do wcielenia się w tego antybohatera.
Bartosz Bielenia jest jednym z największych aktorskich objawień ostatnich lat. Wcześniej był znany przede wszystkim z desek teatru, ale sławę przyniosła mu rola fałszywego księdza w nominowanego do Oscara filmu Jana Komasy "Boże Ciało".
Co wiemy o "Sandmanie" Netflixa? Niezbyt wiele. Na platformie jest już co prawda strona serialu, ale nie znamy jego daty premiery. Ma być najdroższą serialową adaptacją DC Comics, a jego showrunnerem i scenarzystą został Allan Heinberg ("Wonder Woman", "Seks w wielkim mieście", "Chirurdzy").
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!