Sytuacja we Włoszech, które borykają się koronawirusem, jest coraz groźniejsza. Liczba zakażonych osób rośnie z dnia na dzień. Coraz więcej jest również przypadków śmiertelnych – zmarło już 107 osób. Najgorsza sytuacja jest na północy kraju.
We wtorek komitet naukowy przy premierze Włoch zaapelował do mieszkańców kraju, aby nie uściskali się i nie podawali sobie rąk. W kontaktach fizycznych z innymi osobami należy zachować odległość jednego metra. Osoby w wieku ponad 75 lat oraz te, które skończyły 65 lat i są chore, mają również unikać zatłoczonych miejsc. Z kolei w środę rząd zdecydował o zamknięciu szkół i uniwersytetów w całym kraju od 5 do 15 marca. To środki ostrożności, które mają zapobiec rozprzestrzeniania się koronawirusa, czego obawiają się władze.