Tuż przed decyzją Andrzeja Dudy o podpisaniu ustawy o dofinansowaniu TVP i Polskiego Radia dwoma miliardami złotych, prezes Telewizji Polskiej pojawił się w "Gościu Wiadomości". Wyjaśnił, dlaczego mediom publicznym należą się pieniądze z budżetu państwa. Szef TVP zaliczył jednak małą wpadkę.
W rozmowie z Danutą Holecką przekonywał, że jego telewizja zasługuje na pomoc, a jeśli to on stoi na przeszkodzie do otrzymania obiecanych od rządu 2 mld zł, to oddaje się w ręce prezydenta.
Kurski nie uniknął jednak wpadki. Podczas swojej wypowiedzi fatalnie się przejęzyczył. – Bardziej od samego siebie kocham TVP i Polskę i nie pozwolę, na to, abym był przeszkodą w finansowaniu mediów polit... publicznych – poprawił się Jacek Kurski.