Zdjęcia do drugiego sezonu "Wiedźmina" zostały wstrzymane przez koronawirusa
Zdjęcia do drugiego sezonu "Wiedźmina" zostały wstrzymane przez koronawirusa Kadr z serialu Netflixa
Reklama.
Zdjęcia do nowego sezonu ekranizacji sagi Andrzeja Sapkowskiego były kręcone w Arborfield Studios - ponad 60 km od Londynu. Ekipa produkcyjna otrzymała maila z informacją o wstrzymaniu zdjęć. Równocześnie poinformowano ich o tym, że będą otrzymywać wynagrodzenie pomimo przerwy.
"Podjęliśmy decyzję, ze skutkiem natychmiastowym, by zawiesić produkcję na dwa tygodnie w tym trudnym czasie. To pozwoli wszystkim świadomie zdecydować, co dalej" – mówi serwisowi źródło bliskie produkcji "Wiedźmina".
"Koronawirus spowodował wiele problemów dla każdej osoby pracującej na planach produkcji Netflixa. Jesteśmy bardzo wdzięczni za całą pracę, jaką wykonali wszyscy, aby zapewnić bezpieczeństwo obsadzie i całej załodze w czasie pandemii" – dodaje informator "Deadline".
Przypomnijmy, że zdjęcia do 2. sezonu "Wiedźmina" zaczęły się w lutym. Nowe odcinki z Henrym Cavillerm w roli Geralta trafią na Netflixa w 2021 roku. Na razie nic się nie mówi o przesunięciu daty premiery.
Jeśli tak dalej pójdzie, przez pandemię zostaną nie tylko przesunięte premiery filmów jak np. nowa część przygód Jamesa Bonda, ale nawet w przyszłym roku możemy nie dostać wielu zapowiadanych seriali, a aktorzy i producenci będą bezrobotni. Wstrzymano zdjęcia do takich tytułów jak m.in. "Stranger Things", "Riverdale", "Flash", "Atlanta", "Russian Doll", czy "Euforia". Lista jest naprawdę długo, a "The Hollywood Reporter" donosi, że zatrzymane mogą być prace na planach wszystkich filmów i seriali.