Reklama.
Niebezpiecznych i zwyczajnie głupich internetowych "challenge'ów" mamy za sobą nazbyt wiele, ale ten zapoczątkowany przez szukającą atencji Amerykańska bije wszystkie na głowę. I zanim ktoś spróbuje ją naśladować - lepiej niech się właśnie puknie w głowę. Za chwilę wyjaśnimy dlaczego.