
KIlka bądź kilkanaście obcych kobiet zasiada w kręgu, by rozmawiać i dzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami. Chwytają się za ręce, patrzą sobie w oczy, chwilami po prostu milczą. Kręgi Kobiet odbywają się w Warszawie i całej Polsce coraz częściej. Sprawdziłam na czym polega ich fenomen.
Na początek zaznaczę, że tego typu spotkania to raczej nie moja bajka. Oczywiście ideę "GIRL POWER" i siostrzanej miłości mam w sobie od dzieciństwa spędzonego na słuchaniu Spice Girls, ale jednak czy mam ochotę na intymne zwierzenia wśród nieznajomych? Nie jestem co do tego przekonana, dlatego na Krąg Kobiet poszłam nastawiona do całej idei dość sceptycznie.
Na początek zasiadamy w Kręgu i każda Dziewczyna ma za zadanie powiedzieć, czego oczekuje po spotkaniu i zapalić w tej intencji świeczkę. Prowadząca - a w zasadzie zwołująca, bo taka jest w tym przypadku właściwa nomenklatura - Katarzyna Kociszewska opowiada nam o idei Kręgów i aksamitnym głosem opowiada o swoich doświadczeniach.
Kiedyś usłyszałam piękne porównanie, mówiące o tym, że kręgi kobiet można porównać do tych na wodzie. Wystarczy jeden czynnik, w tym przypadku jedno spotkanie czy idea, by pojawiało się ich coraz więcej, a ich zasięg rósł. Kobiety tę nowo poznaną energię często przekazują dalej.
Jak zdradziła mi Zwołująca, potrzeba jest związana z obserwacją tego, co dzieje się na świecie. Współczesne kobiety są bardzo silne. Presja otoczenia, informacje, które do nas docierają sprawiają, że nasza naturalna kobiecość, wrażliwość i delikatność jest przykrywana przez twardą skorupę, Wciąż w nas jest, jednak nie mamy z nią kontaktu.
Kręgi, które ja prowadzę oparte są o harmonizację czterech sfer - ciało, umysł, dusza, emocje. Skupiamy się zarówno na tym, co się dzieje w naszych myślach, jak i na aspekcie duchowym, tzw. wyższym ja oraz tym, w jaki sposób reaguje nasze ciało. Często słyszę, że Kręgi Kobiet to takie SPA dla duszy i coś w tym jest. Kobiety wychodzą ze spotkań wyciszone i rozluźnione. Zyskują spokój, którego im brakowało.
Choć aktualnie bliskie spotkania w grupie nieznajomych brzmią jak scena z filmu science-fiction, to będzie można do nich wrócić, gdy sytuacja się unormuje. Jeśli czujecie, że Kręgi Kobiet to coś dla Was, poszukajcie ich w swoich miastach, są organizowane w całej Polsce. W Warszawie spotkania organizuje m.in. Ośrodek CUD Grochów.
