Nie żyje prof. Wojciech Rokita. Bliscy: przyczyną hejt, nie koronawirus.
Nie żyje prof. Wojciech Rokita. Bliscy: przyczyną hejt, nie koronawirus. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Reklama.
– Bezpośrednią przyczyną nie było zakażenie koronawirusem. Przyczyna była inna, ale nie chcę o niej mówić. Odszedł wspaniały lekarz – powiedział w środę rano dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach Bartosz Stemplewski.
Prof. Wojciech Rokita trafił na oddział zakaźny kieleckiego szpitala tam po tym, jak w niedzielę okazało się, że jest zakażony koronawirusem. W ubiegłym tygodniu wrócił do Polski z urlopu w Szwajcarii. Szpital zapewniał, że lekarz nie miał kontaktu z pacjentami. W internecie pod adresem profesora pojawiło się wiele nienawistnych komentarzy.
Przyjaciel rodziny lekarza, Maksymilian Materna, rozmawiał z Wojciechem Rokitą dzień przed tragiczną śmiercią. – Bardzo się przejmował tym, co czytał i słyszał na swój temat. Mówił, że go zniszczą, a on zaraz po powrocie ze Szwajcarii, gdzie wtedy nie stwierdzono zakażenia, robił wszystko, żeby nie zakazić osób postronnych. Prosił mnie o pomoc, bo dowiedział się, że planuję publikację relacji na Facebooku w jego obronie – mówi Materna kieleckiej "Gazecie Wyborczej".
Jak mówi w nagraniu Materna, chodziło o nienawistne komentarze, jakie pojawiły się pod artykułami w lokalnych mediach mówiącymi o zakażeniu prof. Rokity.
Z kolei mecenas Sławomir Gierada poinformował, że przygotowywane jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie. Pełnomocnictwa do działania udzieliła prawnikowi córka zmarłego lekarza. Wraz z zawiadomieniem do kieleckiej prokuratury ma w czwartek trafić wniosek o zabezpieczenie przez policję danych administratora zapisów forów internetowych, numerów IP, z których zostały zamieszczone różne wpisy pomawiające profesora Rokitę.
– Naszym zdaniem ta fala hejtu była wyłączną przyczyną samobójstwa profesora – podkreślił mec. Gierada w rozmowie z Onetem.

Czytaj także: Nie żyje zakażony koronawirusem prof. Wojciech Rokita z Kielc. Nieoficjalnie: popełnił samobójstwo

"Zmarł wybitny lekarz"

Prof. Wojciech Rokita to lekarz doskonale znany w regionie świętokrzyskim. Na początku roku 2020 został ponownie wojewódzkim konsultantem ds. ginekologii i położnictwa. Już wcześniej pełnił tę funkcję, ale była wojewoda świętokrzyska na to stanowisko powołała prof. Bohdana Chazana. Wówczas prof. Rokita zrezygnował - jak to określono - z powodów osobistych.
Prof. Wojciech Rokita od 2012 roku kierował Kliniką Ginekologii i Położnictwa szpitala na Czarnowie, wcześniej pracował w Szpitalu Kieleckim przy ul. Kościuszki.
Na stronach kieleckiego szpitala ukazał się w środę krótki komunikat:
Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach

W godzinach rannych, zmarł wybitny lekarz, nauczyciel akademicki, wyjątkowy człowiek, nasz wielki przyjaciel. Bezpośrednią przyczyną śmierci nie było zakażenie spowodowane koronawirusem, z powodu którego był hospitalizowany w szpitalu.

Łączymy się w bólu z rodziną. Szpital jest pogrążony w żałobie. Czytaj więcej