Reklama.
Jarosław Gowin przedstawił w piątek propozycję zmiany Konstytucji, w której chce przeforsować 7-letnią kadencję prezydenta. Po jej zakończeniu głowa państwa nie mogłaby ubiegać się o reelekcję. To rozwiązanie lidera Porozumienia, żeby przerwać spory o organizacji wyborów 10 maja. Ale czy aby na pewno? W treści propozycji Gowina zastanawiające są dwa punkty.