
Reklama.
Kamil Bortniczuk poinformował, że rezygnuje z ministerialnej posady, aby być "podobnie wiarygodny" jak Jarosław Gowin. – W najbliższe 30 dni będziemy zajmować się przede wszystkim rozmowami z politykami opozycji – podkreślił.
– Osobiście wczoraj złożyłem projekt uchwały zmieniającej regulamin Sejmu, tak aby marszałek Sejmu mógł skrócić termin 14-dniowy (…), co powoduje, że wprowadzenie skuteczne zmiany Konstytucji może wejść w życie przed 10 maja – dodał Bortniczuk.
– Rozpoczynamy ponadpartyjne konsultacje dotyczące projekty zmiany konstytucji i przesunięcia wyborów – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej szef Porozumienia.
Czytaj także: Kuriozalne słowa Emilewicz o stanie nadzwyczajnym. Straszy Polaków... wojskiem na ulicach
W poniedziałek 6 kwietnia Jarosław Gowin podał się do dymisji. Jednocześnie poinformował o tym, że Porozumienie pozostaje w ramach Zjednoczonej Prawicy i rekomendował Jadwigę Emilewicz na stanowisko wicepremiera. Gowin argumentował, że termin wyborów 10 maja jest nieakceptowalny.