"Przez tyle lat nauki akceptacji siebie wiem już jedno: jeśli ty nie uwierzysz w swoje piękno, nikt tego za ciebie nie zrobi. Wady można przemienić w zalety i pokochać siebie takim jakim się jest" – brzmi jeden z wpisów na Twitterze. Jego autorka całość podsumowała hasztagiem #jestempieknajakajestem. Hasło to już jest wśród najpopularniejszych w serwisie. Kolejne osoby wrzucają swoje zdjęcia.
Wiele osób wylicza to, co sprawia, że nie zawsze było (i jest) łatwo im spojrzeć w lustro. Lista kompleksów najczęściej nie należy do najkrótszych: "problemy z cerą, duży nos, czoło, duże uda i fałdki na brzuchu. Tak, czasami nadal denerwują mnie w sobie te rzeczy, ale z biegiem lat nauczyłam się je w większym stopniu akceptować bo każdy człowiek to odmienne dzieło. pamiętajcie o tym i kochajcie siebie #jestempieknajakajestem", "Mimo, że widzę swoje wady i nie jestem do końca zadowolona z mojego wyglądu, to i tak jestem piękna. Dlaczego? Bo każdy jest piękny. Podobając się samym sobie, ułatwimy sobie życie".
Internauci są zachwyceni akcją i piszą, że to jedna z lepszych inicjatyw, która dzieje się w internecie: "#jestempieknajakajestem to jedna z najbardziej wholesome rzeczy na tym portalu w ostatnich dniach. Wszystkie jesteście ślicznymi i cudownymi osobami i nie pozwólcie sobie nigdy wmówić, że jest inaczej".