PKW twierdzi, że wybory 10 maja są niemożliwe.
PKW twierdzi, że wybory 10 maja są niemożliwe. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta

Państwowa Komisja Wyborcza odpowiedziała na pytanie Elżbiety Witek ws. wyborów prezydenckich. Stwierdzono, że głosowania nie da się przeprowadzić 10 maja.

REKLAMA
Przypomnijmy: Marszałek Sejmu Elżbieta Witek na antenie TVP we wtorek nieoczekiwanie zapowiadała, że złoży zapytanie w Trybunale Konstytucyjnym w sprawie przełożenia terminu wyborów. Dodała także, że wysłała już pytanie do Państwowej Komisji Wyborczej, czy zdąży z przygotowaniami do głosowania 10 maja.
Na odpowiedź ze strony PKW Witek nie musiała długo czekać. "Przeprowadzenie wyborów prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 10 maja 2020 r. jest niemożliwe z przyczyn prawnych i organizacyjnych" – poinformowała PKW.
Przewodniczący Sylwester Marciniak w liście cytowanym przez media stwierdził, że "do wyznaczonego Przez Panią Marszałek terminu wyborów pozostało 5 dni, a stan prawny, na podstawie którego miałyby one zostać przeprowadzone, nie jest ustalony".
Szef PKW wyjaśnił, że warunki udziału w wyborach muszą być znane wszystkim wyborcom. "Obecnie wyborcy nie posiadają wiedzy, w jaki sposób będą mogli oddać głos" – czytamy.
Przypomnijmy, że Senat po całodziennej batalii z politykami Prawa i Sprawiedliwości zagłosował w sprawie projektu ustawy o wprowadzeniu powszechnego głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 10 maja. Senatorowie zdecydowali się odrzucić projekt w całości. Teraz projekt wróci do Sejmu.