Choć #Hot16Challenge to akcja wywodząca się z polskiej sceny hip-hopowej, to jej druga edycja wychodzi poza ramy rapu i wciąga artystów, których się nie spodziewaliśmy. Jednym z nich jest Dawid Podsiadło, który z zadania wybrnął śpiewająco i do tego jeszcze oddał hołd lekarzom.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
#Hot16Challenge to pomysł rapera Solara. Zadanie polega na ułożeniu tytułowej "gorącej szesnastki" wersów i nominowanie kolejnych osób. Ci mają 72 godziny na nagranie zwrotki i przekazanie pałeczki dalej. O drugiej edycji akcji, która została wzbogacona o aspekt charytatywny i nietypowych gości, napisałem w artykule Od nietoperza z Wuhan do rapu Norbiego. Hot16Challenge2 to teraz najlepsza rzecz na YouTube.
"Małomiasteczkowy" muzyk został nominowany przez "rapujący boysband" Taconafide (Taco Hemingway i Quebonafide). Podsiadło i Taco zresztą wyprzedali cały koncert na Stadionie Narodowym w zeszłym roku. W dwie minuty. Gościnnie pojawił się też na nim Quebonafide.
O ile nominacja dla Dawida Podsiadło nie powinna dziwić, o tyle jego wykonanie jest jak zwykle niezwykle udane. W pierwszej części zwrotki nawiązuje do piosenki ułożonej przez Taconafide (śpiewa m.in. o... klockach Lego), ale w drugiej chwali polskich medyków.
"Chciałbym zaznaczyć, że podziwiam lekarzy/Wszystkie medyczne siły stojące na straży/Całe życie poświęcone nauce/Teraz pierwsza linia frontu w walce" – śpiewa Podsiadło. Jego krótki klip w niecały dzień obejrzało ponad 700 tysięcy osób. Na koniec nominował Monikę Brodkę, Darię Zawiałow, Meek Oh Why'a i Michała Kempę.