Kiedy wydawało się, że rok 2020 nic nam nie przyniesie już dobrego, nagle do studia wchodzi Norbi i nawija o youtuberze Klocuchu, który nominował go w wyzwaniu Solara. Tym razem akcja zapoczątkowana przez rapera ma szczytny cel - prócz podbijania fejmu i zasięgów, nabijana jest też skarbonka dla medyków walczących z pandemią koronawirusa.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
Druga edycja #Hot16Challenge różni się od pierwszej tym, że łączy przyjemne z pożytecznym. Z jednej strony możemy pooglądać nietuzinkowe popisy (nie tylko) raperów, a z drugiej mobilizuje do wpłat na polską służbę zdrowia. Póki co nieźle to wychodzi, bo internauci w kilka dni wpłacili grubo ponad 400 tysięcy złotych. Cel to okrągły milion i myślę, że osiągniecie go to tylko kwestia czasu.
Beef z koronawirusem
Na pomysł #hot16challenge wpadł w 2014 roku raper Solar. Zainspirował się wtedy popularnym Ice Bucket Challenge, ale jego akcja nie miała społecznego wymiaru. Koncept był prosty: nominowana osoba musiała nagrać zwrotkę składającą się z szesnastu wersów pod dowolny beat i wytypować kolejne osoby. Na wypuszczenie kawałka był deadline trwający 72 godziny.
Odzew był ogromny, a hashtag rozpalił internet. Łącznie swoją szesnastkę zarapowało ponad 200 osób, w tym m.in. Tede, Abradab, Łona, O.S.T.R., Ten Typ Mes, czy wskazani przez Solara: Flint, Wujek Samo Zło, Diox i Białas. Udziału w akcji odmówił Peja i W.E.N.A.
Tym razem Solar wzbogacił wyzwanie o aspekt charytatywny. 28 kwietnia opublikował na YouTube nagranie rozpoczynającą drugą edycję. "Kto by się spodziewał, że tym razem #hot16challenge zostanie zainicjowany przez nietoperza z Chin. Mimo tego egzotycznego nalotu, podstawowe zasady się nie zmieniają. Zmieniły się okoliczności, bo tym razem musimy uratować świat" – napisał pod wideo.
Solar nominował Bedoesa, Białasa, Taco Hemingwaya, Matę i Mike'a Posnera. Skąd na liście amerykański artysta? To kolejna nowość w akcji - zapraszanie zagranicznych gwiazd. Na razie obcokrajowcy niestety milczą, ale akcja dopiero rusza z kopyta.
Obok głównej inicjatywy powstała też druga nitka - dla youtuberów. #brzydka16challenge zapoczątkował Krzysztof Gonciarz, podjął i wytłumaczył Człowiek Warga (Maciej Dąbrowski z kanału "Z Dupy"). To nie konkurencja, bo cel jest ten sam. Nie wszyscy vlogerzy, pranksterzy i influencerzy potrafią rapować, a też chcieliby pomóc lekarzom.
Solar: zjednoczenie w słusznej sprawie
Główny powód zorganizowania drugiej edycji akcji wydaje się oczywisty, zwróciłem się jednak Solara z pytaniem o to, co bezpośrednio wpłynęło na rozkręcenie #Hot16Challenge2.
Złożyło się na to kilka czynników. – Słuchacze od dłuższego czasu w dyskusjach na rapowych grupach i fanpage’ach rozważali jak mogłaby wyglądać kolejna edycja i czy kiedykolwiek do niej dojdzie. Do tego doszły blisko dwa miesiące w izolacji, tysiące ludzi chorujących na koronawirusa, miliony ludzi umierających z nudów i opustoszały, czekający na lepsze czasy rynek fonograficzny oraz eventowy – mówi naTemat raper.
– Ostatnim klockiem domina okazał się organizowany przez Matę live charytatywny, podczas którego mieliśmy słuchać piosenek początkujących raperów. Na wizji padł pomysł - jeśli zbierzemy 10 tys. w godzinę, ruszam z nowym hot16challenge. Zebraliśmy i poszło! – dodaje.
Uważa też, że jest dużo ciekawiej niż przy pierwszym hot16. – Raperzy wyszli z formuły bragga (styl rymowania polegający na wychwalaniu siebie - red.), która zdominowała poprzednią edycję. Niech za dowód posłużą choćby najbliższe mi przykłady- emocjonalny Bedoes, stonerski Mata, antysystemowy Białas, artystyczny Lanek, wakacyjny White. Jest przekrojowo! – mówi Solar. Kiedy odpowiadał mi na pytania w poniedziałek w nocy, najbardziej podobały mu się zwrotki Lanka, Borixona i Maty.
Akcja (jak widać tutaj) jest idealnym odwzorowaniem efektu kuli śniegowej, gdyż jeden raper nominuje cztery osoby, a te cztery kolejne.Włączyło się do tego już ponad 30 artystów, ale większość nie odpowiedziała na rzucone im wyzwanie. Zapytałem Solara o to, jakby ich zachęcił do nagrania zwrotki?
– Bardzo lubimy marudzić na Polskę, Józef Piłsudski nawet wymyślił nam na tę potrzebę chwytliwy slogan. Mamy okazję dołożyć swoje trzy grosze do złamania tego fatalnego stereotypu. Pokazać, że potrafimy zjednoczyć się w słusznej sprawie i nie jesteśmy wcale tacy źli jak nawzajem o sobie czasami potrafimy myśleć. No i oczywiście utrzeć nosa foliarzom (miłośnicy teorii spiskowych m.in. o morderczym działaniu sieci 5G - red.). – odpowiada.
Nieoczekiwani goście #hot16challenge2
Druga edycja z pewnością przejdzie do historii m.in. za sprawą pewnej niespodziewanej nitki. Jak już wcześniej wspomniałem, Solar nominował Taco. Warszawski raper oprócz tego, że przekazał na konto zbiórki aż 100 tysięcy złotych, nominował też Klocucha.
Wskazanie enigmatycznego youtubera, o którym przeczytacie w tym artykule, nie było nieprzypadkowe. Oprócz memicznego aspektu nominacji, Klocuch nagrał wcześniej przeróbkę "Tamagotchi" - hitu Taconafide (duet już też nagrał swoją zwrotkę) - zatytułowaną "aezakmi". Teraz dostał "misje nagrac hip hop" i w swoim stylu wywiązał się z niej śpiewająco. Na koniec jego wybór padł na Norbiego, którego sylwetkę przedstawił w tym filmiku. Przy okazji nominował Rafała Brzozowskiego i... Ojca Mateusza. Na razie nie odpowiedzieli na utwór Klocucha.
Norbi podniósł rzuconą przez Klocucha rękawicę ("W końcu ktoś napisał do mnie nie z urzędu skarbowego"), w kilka godzin ogarnął studio i nagrał zwrotkę. Wyprzedził przy okazji innych nominowanych raperów, zdobywając szacun wśród internautów. "Złoto. Takiego internetu chcemy" – czytamy w jednym z komentarzy.
Norbi rzucił wyzwanie Tomkowi Karolakowi, Kubie Wojewódzkiemu i Natalii Kukulskiej. Jeśli odpowie pierwszy z wymienionych, internet może wybuchnąć - w tym pozytywnym sensie. Osobiście czekam jeszcze na Snoop Dooga, którego nominował Mata. Amerykański raper lubi nasz kraj, nagrywał piosenki z Izą Lach, więc mam nadzieję, że akcja dotrze i do niego.
Solara takie nieoczywiste nominacje bardzo cieszą. – Dzięki nim akcja zatacza coraz szersze kręgi, a charytatywny licznik nie przestaje się kręcić – mówi raper.
– #Hot16Challenge pokazuje również jak ważny społecznie i jak wielką siłę ma hip-hop. Jako człowiek, który chował mikrofon za szafą i latami wstydził opowiadać czym się zajmuje na obiadach u teściów, czuję, że mam niemały powód do dumy – dodaje na koniec.
Uważam, że poza aspektem czysto charytatywnym, akcja robi świetną robotę społecznie, odciąga uwagę od czarnych myśli i pokazuje, że jesteśmy zwarci, proaktywni i zsolidaryzowani jako społeczeństwo. Wzięliśmy sprawy w swoje ręce i nie czekamy na rządowego jeźdźca na białym koniu.