Minister zdrowia zapowiada, że być może niebawem nie będziemy musieli nosić maseczek na świeżym powietrzu.
Minister zdrowia zapowiada, że być może niebawem nie będziemy musieli nosić maseczek na świeżym powietrzu. Fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Gazeta
Reklama.
– Być może za jakiś czas będzie można ograniczyć noszenie maseczek do przestrzeni zamkniętych, miejsc pracy, transportu. Mamy dziś ognisko zapalne na Śląsku, a właściwie w kopalniach. Jak skończą spływać te dodatnie wyniki, będzie duży spadek zakażonych w Polsce – mówił Łukasz Szumowski.
Szumowski podczas konferencji prasowej wyjaśniał, że do tej pory zbadano około 14 tys. górników. Jutro i pojutrze testy ponownie przejdą ci, których wynik był ujemny. Dodał, że oprócz kilku kopalni, w pozostałych odnotowano tylko pojedyncze zakażenia. Jego zdaniem sytuacja jest pod kontrolą.
– To są tylko ogniska zakażeń. Śląsk nie ma w tej chwili większej liczby zachorowań niż inne województwa. Mam nadzieję, że uda się je opanować – zapewniał.

Wskaźnik reprodukcji wirusa

Minister zdrowia odniósł się tym samym do informacji, jakie przekazał mediom w czwartek wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. – Są województwa, w których współczynnik R (reprodukcji wirusa) spadł poniżej 0,5, np. województwo mazowieckie. W ciągu tygodnia-dwóch możliwe poluzowanie obowiązków dotyczących noszenia masek w niektórych częściach kraju – mówił, ale zaznaczył jednocześnie, że chodzi tylko o rezygnację z noszenia maseczek na świeżym powietrzu.
Wskaźnik reprodukcji wirusa R mówi, ile osób zakaża jedna osoba. W całej Polsce spada on poniżej 1, co według ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oznacza, że epidemia zaczyna wygasać.