Reklama.
"Do wszystkich znanych i cenionych za swe aktorstwo, pływanie, śpiewanie. Pamiętajcie, że skądkolwiek CoVID się wziął, nie ma jeszcze na niego lekarstwa. (…) Zagrożeni są seniorzy, którzy "i tak chorują i umierają ze starości". To prawda, ale kto dał wam, kto dał mi, prawo do decydowaniu o długości ich życia? Nikt" – zaczął swój wpis Tomasz Kammel.
Zdaniem popularnego dziennikarza niektórzy celebryci, wśród których znalazła się chociażby Edyta Górniak, wprowadzają niepotrzebną "degrengoladę". "Ludzie z obawy przed zakażeniem zaprzestają np. terapii nowotworowych i bez sensu umierają przedwcześnie. (…) Nikomu nie odbieram prawa głosu, ale proszę znanych z mediów. Czy zanim opowiecie na forum o światowym spisku, odwiedzacie chociaż jedną stronę weryfikującą fake newsy? Bo jeśli tego nie robicie, kompromitujecie się na całej linii" – podsumował Kammel, prosząc także swoich fanów o dbanie o swoje zdrowie.
Przypomnijmy, że Górniak wytoczyła "armaty" przeciw ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu. Artystka oczekuje, że profesor medycyny przystąpi z nią do publicznej debaty. Nie o muzyce, lecz o medycynie.
Niedawno piosenkarka została gwiazdą ruchów antyszczepionkowych. Wszystko po tym, jak piosenkarka pojawiła się na prawicowym kanale wRealu24 i oświadczyła, że jest zwolenniczką teorii, iż epidemia została zaplanowana przez "globalistów".