Monika Miller przeszła operację zmniejszenia piersi? "Mój kręgosłup jest teraz szczęśliwy"
Bartosz Świderski
30 maja 2020, 13:43·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 maja 2020, 13:43
Salony fryzjerskie od niedawna znów przyjmują klientów, co przełożyło się na metamorfozy "wyposzczonych" klientów. Monika Miller pokazała się w nowym kolorze włosów, co wywołało zachwyt fanów piosenkarki, jednak nie zwrócili uwagi na inny "szczegół". Wnuczka Leszka Millera zmniejszyła sobie biust, a przynajmniej tak wynika z opisu jej zdjęcia na Instagramie.
Monika Miller słynie też z wyrazistego wizerunku. Jej ciało zdobią liczne tatuaże, często też zmienia fryzury. W ostatnim czasie jednak trzymała się jasnych kolorów włosów. Tym razem pokazała się czarnej fryzurze. Na InstaStories wyjaśniła, że to... peruka.
Osoby obserwujące profil Moniki Miller na Instagramie są zachwycone metamorfozą. "To tylko moja opinia, ale w takich Ci ładniej", "Pięknie Perfect Petarda", "Myślałam, że po blondzie nie będzie już lepiej. Ale w czarnym sztooooos" – czytamy.
Internauci skupili się na jej włosach, ale celebrytka miała do zakomunikowania także inną informację. Wszystko wskazuje to, że Monika Miller przeszła operację zmniejszenia piersi. Sugerują to tagi (#operacja, #reduction) i opis zdjęcia (zredukowała rozmiar miseczki z F do C), a także odpowiedź na jeden z komentarzy.
"Gratuluję operacji! Sama o takiej myślę, bo kręgosłup wysiada!" – napisała jedna z jej fanek. "Tak, mój kręgosłup jest teraz bardzo szczęśliwy" – odpowiedziała Monika Miller.
Dodajmy, że biust zmniejszyła sobie kilka lat temu Doda. Poinformowała o tym dwa lata temu. – Bo mi się znudził – powiedziała w wywiadzie dla "Gali".