"Kinga, taki ładny apel miałaś. Taki ładny" - powiedział Dawid Podsiadło podczas piosenki "Trofea" na koncercie Męskie Granie 2020.
"Kinga, taki ładny apel miałaś. Taki ładny" - powiedział Dawid Podsiadło podczas piosenki "Trofea" na koncercie Męskie Granie 2020. Fot. YouTube / MeskieGranie

"Kinga, taki ładny apel miałaś. Taki ładny..." - ku zaskoczeniu widzów taką frazę Dawid Podsiadło wplótł w tekst swojego hitu "Trofea" podczas odbywającego się w sobotę koncertu Męskie Granie 2020. Jak można przypuszczać, to komentarz artysty do ostatnich wydarzeń w Polsce i głośnego apelu wygłoszonego przez Kingę Dudę tuż po zdobyciu reelekcji przez jej ojca.

REKLAMA
"Staję się potworem, bo wtedy czuję, że choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie. To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść, zamieszkać w kamienicy, nie myć rąk" - te słowa Dawid Podsiadło kilkukrotnie powtarza na końcu piosenki "Trofea". Podczas występu na koncercie Męskie Granie 2020 muzyk rozdzielił je jednak nowym tekstem. "Kinga, taki ładny apel miałaś. Taki ładny..." - powiedział Podsiadło.
Słowa te z pewnością nie znalazły się w koncertowej wersji utworu "Trofea" przypadkowo. Można przypuszczać, iż w ten sposób Dawid Podsiadło odniósł się do brutalnego spacyfikowania przez policję piątkowego protestu osób LGBT i ich przyjaciół.
"Taki ładny apel", o którym wspomina artysta, to słowa wygłoszone przez Kingę Dudę kilka chwil po tym, gdy podano wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich i jasnym stało się, iż jej ojciec Andrzej Duda zapewnił sobie władzę na kolejne 5 lat. – Niezależnie od tego kto wygra wybory, wszyscy jesteśmy równi, nikt nie zasługuje na to, żeby być obiektem nienawiści, nikt nie może bać się wyjść z domu – mówiła córka prezydenta.