Kukiz zaznaczył, że, aby doszło do koalicji, PiS musiałby realizować postulaty jego partii.
Kukiz zaznaczył, że, aby doszło do koalicji, PiS musiałby realizować postulaty jego partii. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
REKLAMA
– Powinniśmy wejść koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, żeby zmieniać rzeczywistość. To jest jedyne racjonalne działanie. Ja nie poszedłem do polityki po to, żeby za pana pieniądze sobie dobrze żyć, tylko po to, żeby zmienić rzeczywistość – stwierdził Sachajko z Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15 w rozmowie z Robertem Mazurkiem z RMF FM.
Były to słowa dość zaskakujące, bo choć plotki o utworzeniu koalicji pojawiają się od jakiegoś czasu, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oznajmił, że jego partia nie będzie współpracować z PiS. Teraz głos w tej sprawie zabrał Kukiz.
Jarosław Sachajko mówił dokładnie to, co mówię od wielu lat. Przekazał, że przyszliśmy po realizację postulatów: żeby je zrealizować trzeba mieć władzę albo mieć wpływ na władzę, czyli być w koalicji z władzą – powiedział polityk.
Uściślił, że koalicja z PiS byłaby dopuszczalna tylko w przypadku zgody partii Kaczyńskiego na realizację postulatów Kukiz'15. – Mówimy o zmianach systemowych, a nie o stanowiskach dla cioć, wujków, matek i kochanek – zaznaczył.
Jednocześnie przyznał, że z jednego obozu nie powinny wybrzmiewać dwa tak sprzeczne głosy. – Koalicja Polska, w dwóch trzecich składa się z PSL, a w jednej trzeciej z innych podmiotów. Rozumiem, że Władysław Kosiniak-Kamysz mówił za PSL, ale przy tego typu komunikatach powinno być ustalone jakieś wspólne stanowisko – przyznał Kukiz.
Wypowiedź Sachajki może potwierdzać doniesienia sprzed kilku tygodni. Mówiło się wtedy o możliwych przenosinach posła Kukiz'15 do PiS. Partia rządząca miała nawet proponować politykowi przejęcie resortu rolnictwa po Janie Krzysztofie Ardanowskim.
źródło: Interia