Reklama.
"W porządku, spróbujmy czegoś nowego. Jeśli jesteś w Stanach Zjednoczonych, wyślij mi SMS-a na numer 773-365-9687 – chcę usłyszeć, jak się masz, co myślisz i jak planujesz głosować w tym roku" – napisał na swoim Instagramie Barack Obama.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych podał Amerykanom swój numer telefonu, bo chce z nimi porozmawiać i dowiedzieć się, jak się czują i jak będą głosowali. Jest to zapewne element kampanii Demokratów, którą Obama żarliwie wspiera. Przecież tegorocznym kandydatem do objęcia przywództwa w Białym Domu jest jego przyjaciel i były wiceprezydent za jego kadencji – Joe Biden.
Trzeba też dodać, że Barack Obama zawsze bardzo dobrze bawił jako prezydent USA. Organizował dni otwarte w Białym Domu, brał udział w programach rozrywkowych, jako pierwszy obejrzał szósty sezon "Gry o Tron". Był komediantem i surowym przywódcą jednocześnie, który z dużą częstotliwością "produkował" hity internetu takie, jak choćby wspólne odtworzenie teledysku do piosenki "Thriller".