O tym, że Dorota Gardias jest zakażona koronawirusem i z powodu pogorszenia stanu zdrowia trafiła do szpitala, jako pierwszy napisał "Super Express". Tabloid podał także, że pogodynka TVN ma problemy z oddychaniem. Do tych informacji odniosło się biuro prasowe stacji. W oświadczeniu potwierdziło, że Gardias ma covid-19 i jest w szpitalu.
W związku z publikacjami na temat swojej prezenterki stacja TVN wydała oświadczenie, w którym potwierdziła, że Gardias ma koronawirusa. Po raz ostatni pogodynka była w pracy 20 września.
"Zgodnie z obowiązującymi w TVN Grupa Discovery zasadami postępowania w przypadku stwierdzenia przypadku zachorowania na koronawirus natychmiast zidentyfikowaliśmy wszystkie osoby, które mogły mieć z nią w tym okresie kontakt. Zostały one bezzwłocznie poinformowane o sytuacji i skierowane na firmową kwarantannę. Żadna z tych osób nie ma objawów covid-19 i nie kwalifikuje się do kwarantanny według zasad sanepidu" – czytamy w oświadczeniu TVN.