Tomasz Kosakowski, adwokat z Olsztyna, który wcześniej był prokuratorem, od wtorku 6 października ma objąć stanowisko sędziego w olsztyńskim Sądzie Okręgowym. Jak się okazało, w 2019 r. wpłacił 12,5 tys. zł na fundusz wyborczy Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawa wzbudza kontrowersje, bowiem jak się okazało, w 2019 r. Kosakowski wpłacił 12,5 tys. zł na fundusz wyborczy PiS. Potwierdza to sprawozdanie finansowe partii i doniesienia lokalnych mediów. Dwukrotnie większą kwotę, 25 tys. zł wpłacił na ten sam cel radca prawny Paweł Markiewicz – obecny partner z kancelarii, jaką prowadzi mec. Kosakowski.
Onet próbował porozmawiać z mec. Kosakowskim, ten jednak po kilku chwilach rozmowy rozłączył się, nie odpowiadając na pytania dotyczące jego wpłaty na fundusz wyborczy partii rządzącej.