
Gal Gadot dopiero co ogłosiła plany kręcenia nowego filmu o Kleopatrze i zagrania głównej bohaterki, a już zmaga się z kontrowersjami. Produkcję oskarżono o "whitewashing", czyli "wybielenie" królowej Egiptu. Dla wielu internatów aktorka znana z roli Wonder Woman ma po prostu za jasny kolor skóry.
Twórczynie filmu o Kleopatrze oskarżone o "wybielanie" historii
W naTemat pisaliśmy, że pomysłodawczynią najnowszego filmu o Kleopatrze w reżyserii Patty Jenkins jest sama Gal Gadot. Za scenariusz produkcji ma odpowiadać Laeta Kalogridis (serial "Altered Carbon" i film "Wyspa tajemnic"). Gadot napisała, że po raz pierwszy historia królowej będzie opowiedziana oczami kobiet - zarówno przed, jak i za kamerą. I wtedy się zaczęło.Tymczasem Gal Gadot pochodzi z Izraela, który geograficznie leży zdecydowanie bliżej Egiptu niż Hollywood lub Włochy. Warto wspomnieć też o tym, że według starożytnych pism Żydzi zamieszkiwali teren Egiptu, a Egipscy Żydzi stanowią jedną z najstarszych wspólnot żydowskich na świecie.
