Informację o śmierci byłego senatora jako pierwszy podał lokalny portal z Gorlic. Właśnie tam, w szpitalu, w niedzielę po południu, zmarł Stanisław Kogut, były polityk PiS i senator. Za kilka dni obchodziłby 67 urodziny. Według mediów był zakażony koronawirusem.
"Jak dowiaduje się Redakcja GORLICE24.pl dziś kilkanaście minut po godzinie 17 w szpitalu w Gorlicach zmarł Stanisław Kogut, który przebywał w placówce w związku z zakażeniem koronawirusem. Za nieco ponad tydzień obchodziłby 67 urodziny" – przekazał informację portal.
Również Onet.pl i RMF24.pl donoszą, że były senator był zakażony koronawirusem.
Na Twitterze o jego śmierci poinformował Bartłomiej Orzeł, pełnomocnik premiera Mateusza Morawieckiego do spraw czystego powietrza.
Stanisław Kogut przez wiele lat był liderem PiS na Sądecczyźnie. "Fotografował się z Jarosławem Kaczyńskim, mówił w wywiadach, że ma do niego prywatny numer telefonu. – Nigdy nie zdradzę PiS-u – deklarował. Na zdjęciach, które krążą w sieci, jest też blisko z ojcem Rydzykiem" – opisywaliśmy w 2017 roku naTemat.
Pierwszy raz mandat senatora uzyskał w 2005 r.. W Senacie zasiadał do 2019 r.
Od 2018 roku były senator PiS znany był jednak głównie z akcji CBA, które oskarżyło go o proceder korupcyjny i obrony, w którą wzięli swojego kolegę senatorzy, nie pozwalając uchylić mu immunitetu. – Nigdy od nikogo w życiu nie przyjąłem żadnej łapówki, o tym mogę państwa zapewnić – mówił.
Został zawieszony w prawach członka PIS. Sam zrzekł się immunitetu. W ostatnich wyborach startował do Senatu jako kandydat niezrzeszony. Nie uzyskał reelekcji.
Na początku 2020 roku został zatrzymany przez CBA. Opuścił areszt za kaucją.